Zdarza się, że w najmniej oczekiwanym momencie dopada nas choroba. Czasami próbujemy ją wyleczyć domowymi sposobami, jeśli jednak one nie działają, nie pozostaje nam nic innego, jak udać się do specjalisty, który określi rodzaj dolegliwości i przepisze odpowiednie lekarstwa. Zdarza się, że wystarczą odpowiednio dobrane lekkie specyfiki. Co jednak, jeśli choroba jest tak zaawansowana, że te nam nie pomogą? Nie pozostaje nic innego, jak przyjąć do wiadomości, że konieczna będzie antybiotykoterapia. Jeśli tak się stanie, warto pamiętać o odpowiednim wspomaganiu naszego organizmu w tym trudnym czasie.

Antybiotykoterapia, to stosunkowo agresywna forma leczenia. Możemy się zatem spodziewać, że pojawią się powikłania po jej stosowaniu. Jeśli macie tego świadomość, to świetnie. Jeżeli jednak żyjecie w przekonaniu, że lekarz wie najlepiej, czas skończyć z błogą nieświadomością. Podczas antybiotykoterapii ważna jest odpowiednia dieta i suplementacja składników chroniących Wasz organizm uniknie w ten sposób skutków ubocznych. Wielu lekarzy o tym wspomina zapisując antybiotyk, ba, przepisują nawet odpowiednie probiotyki, jednak znajdą się również tacy, którzy słowem o tym nie wspomną.

Wspomniane probiotyki, to specjalne dobrane kultury bakterii, które wspomagają organizm w walce z wirusami. Mają one zdrowotny wpływ na nasze ciało i doskonale sprawdzają się przy antybiotykoterapii. Do najczęściej używanych szczepów bakterii prozdrowotnych, które doskonale sprawdzą się przy zażywaniu antybiotyku należą szczepy Saccharomyces boulardii lub Lactobacillus rhamnosus. Ktoś słusznie może zapytać – dlaczego są one tak ważne? Otóż antybiotyk jest na tyle silnym lekiem, że walczy nie tylko z bakteriami wywołującymi chorobę, ale jest także w stanie zniszczyć florę bakteryjną naszego organizmu, która odpowiedzialna jest za jego ochronę. Co za tym idzie – podczas zażywania antybiotyku nasza odporność drastycznie spada, co w konsekwencji oznacza, że jesteśmy jeszcze bardziej narażeni na działanie bakterii i wirusów czyhających na nas w powietrzu.