Czy choć raz w życiu zmuszony byłeś zażywać antybiotyk? Jeśli tak, zapewne lekarz prowadzący przepisał Ci poza wspomnianym specyfikiem także probiotyk. Zastanawiałeś się po co Ci on? dziś postaramy się wyjaśnić, dlaczego stosowanie probiotyku jest tak ważne podczas antybiotykoterapii.
Lekarz, który zapisał Ci antybiotyk zapewne dodał do recepty probiotyk, który również powinieneś zażywać. Zrobił to nie bez powodu. Okazuje się, że lek przepisany, jako główny należy do grupy agresywnych, które poza bakteriami chorobotwórczymi są w stanie wyniszczyć również florę bakteryjną organizmu. Oznacza to, że nasza odporność może drastycznie spaść, powodując częstsze zachorowania. Nic zatem dziwnego, że lekarz dbając o Twoje zdrowie zaleca stosowanie probiotyku. Jeśli okaże się, że specjalista przepisał jedynie antybiotyk, nie martw się. Probiotyk dostaniesz w każdej aptece bez recepty. Są to doustne kapsułki, które powinieneś stosować równolegle z antybiotykiem, a nawet dwa tygodnie po zakończeniu antybiotykoterapii.
Probiotyk odpowiedzialny jest za zwiększenie odporności, jak również za ochronę organizmu przed niechcianymi skutkami ubocznymi, jakie może wywołać stosowanie antybiotyku. Przed czym nas zatem ochroni? Otóż, dzięki stosowaniu ochronnych kapsułek możemy spodziewać się, że nie dopadnie nas biegunka lub kandydoza. Dzięki temu kuracja antybiotykiem okaże się bezproblemowa i znacznie skuteczniejsza.
Jeżeli nie chcecie stosować kapsułek z apteki, zadbajcie o odpowiednie odżywianie się. Spieszymy donieść, że w niektórych produktach żywnościowych można odnaleźć bakterie probiotyczne, które ochronią nasz organizm przed złymi skutkami antybiotykoterapii. Do tych produktów należą wszelkie produkty mleczne, takie jak kefiry, maślanki, jogurty naturalne oraz kiszonki – ogórki i kapusta. Do bardziej egzotycznych potraw można zaliczyć zupę miso czy kombuchę (jest to jeden z rodzajów sfermentowanej herbaty).
Pamiętaj także o porze przyjmowania probiotyku – stosujemy go dopiero dwie godziny po zażyciu antybiotyku.