Choroby cywilizacyjne dopadają nas coraz częściej. Jedną z nich jest cukrzyca typu 2. Pojawia się znienacka, wyniszczając powoli organizm chorego. Jeśli jednak odpowiednio wcześnie zostanie zdiagnozowana, można z nią spokojnie żyć. Skąd bierze się wspomniane schorzenie? Otóż niektórzy pacjenci mają je przekazywane genetycznie. Mowa wówczas o upośledzeniu wydzielania insuliny. Kolejną przyczyną, która również może zostać przekazana genetycznie, ale równie dobrze na jej pojawienie się ma wpływ styl życia pacjenta (nadwaga, otyłość, zła dieta i siedzący tryb życia). Co mamy na myśli? Chodzi o oporność na działanie insuliny.

Jak można zatem zauważyć cukrzyca typu II może zostać spowodowana przez dwa czynniki: geny oraz otyłość. O ile z tym pierwszym nie mamy jak walczyć, o tyle drugi możemy poskromić poprzez zmianę trybu życia.

Chorzy na cukrzycę typu 2 zdają sobie sprawę z faktu, że choroba rozwija się stopniowo. Na początku może pojawić się zła praca trzustki, która odpowiedzialna jest za wydzielanie insuliny. Nie mamy na to wpływu, bowiem fakt ten uwarunkowany jest genetycznie. Proces ten przebiega zupełnie inaczej niż u zdrowej osoby – insulina może być wydzielona później i o wiele wolniej. Tutaj chory może nie zauważyć zmian, bowiem poziom glukozy we krwi pomimo zawirowań jest nadal w normie.

Kiedy pojawi się u nas otyłość, możemy spodziewać się, że przyczyna pojawienia się cukrzycy jest insulinooporność. Tutaj trzustka działa zupełnie inaczej niż w pierwszym przypadku – produkuje coraz więcej insuliny, aby utrzymać prawidłowe stężenie glukozy we krwi. Po wielu latach intensywnej pracy trzustka jest wyeksploatowana przez co zaczyna produkować coraz mniej insuliny. Pojawia się zatem większe stężenie glukozy we krwi przez co pojawia się cukrzyca typu 2.

Każdy, kto posiada w swojej rodzinie cukrzyka doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że choroba ta jest dziedziczna. Jeszcze do niedawna nazywana była cukrzycą starczą, bowiem najczęściej występowała u osób starszych.